Ale u Ciebie piękna pogoda! Idealna na święta!!! :) Uwielbiam długie sukienki i spódniczki, latem bardzo często po nie sięgam! Twoja jest rewelacyjna! pozdrawiam, M.
Uwielbiam sukienki i spódnice maxi, ale z racji bycia zdecydowanie niewysoką, mam duży problem ze znalezieniem odpowiednich fasonów dla siebie. Ty wyglądasz w tej sukience bardzo dobrze i muszę przyznać, że trochę Ci tego zazdroszczę :P
Moim zdaniem ubierasz się zbyt yhmmm usilnie podążając za trendami, wzorkami, kolorkami. Przez to wyglądasz ciężko i przysadziście mimo że masz ładną figurę. Zacznij się nosić bardziej klasycznie, bo klasyka nie wyjdzie z mody. Dobrze skrojony żakiet, blazer, piękne szorty w kwiaty, dopasowane dżinsy w 3 kolorach (biel, czerń, śliczny blue), ładne bluzki, dobrze skrojone spodnie, małą białą / czarną, długie sukienki w pastelach, niech mają rozcięcia do kolan. Dekolty, ale w nie takie ohydne wzorki jak dla starszych pań. Cała masa kolorów jest teraz. Piękne swetry: kardigan wełniany, bawełniany jumper, kaszmirowy bliźniak. Noś coś co będzie podkreślało kształty ale nie będzie obcisłe. I nie zakładaj czerni, lepiej ci w jasnych barwach, chłodnych pastelach, czymś co podkreśli kolor tęczówki, będzie z nią kontrastować. Masz jasną skórę a ciemne kolory cię postarzają i dodają kilogramów.
Włosy noś rozpuszczone, pofalowane, uniesione przy nasadzie. Niech nabiorą objętości, lekkości. Jak u Brigitte Bardot.
Pobaw się makijażem. Zrób wyraziste oczy, albo usta. Albo raz to, raz to. Popracuj nad image'm. Niech będzie kobiecy, wyrazisty ale ciekawy. Bo te wszystkie nowinki są fajne, ale na chwilę. Zresztą na większości blogów to wszystko już jest (trampeczki, czapeczki, leginsy etc.). Za rok czy dwa nie spojrzysz na tą sukienkę.
Haha chyba pomyliłaś blogi :) Nie podążam za trendami w ogóle. Ubieram się tak jak lubię :) A sukienkę moja droga pokazywałam tu już rok temu bo wtedy ją kupiłam więc nie sądzę, że za rok czy dwa już na nią nie spojrzę. To jest mój blog i pokazuję tu mój świat i siebie taką jaką jestem. Nie znam się na makijażu, nie potrafię zrobić nic innego zamiast kreski więc jeżeli Ci się nie podoba nie musisz tu zaglądać :)
Ładnie Ci kochana w maxi! A ta jest cudowna! <3
ReplyDeleteO tak! popieram : )
DeleteAle u Ciebie piękna pogoda!
ReplyDeleteIdealna na święta!!! :)
Uwielbiam długie sukienki i spódniczki, latem bardzo często po nie sięgam!
Twoja jest rewelacyjna!
pozdrawiam, M.
Bardzo ładnie :P
ReplyDeletepiekna sukienka! :)
ReplyDeleteWiolka-blog KLIK
wspaniała sukienka <3
ReplyDeleteŚwietna sukienka. :D Uwielbiam maxi, ale do mojego wzrostu pasują jak pięść do oka. :/
ReplyDeletePiękna sukienka maxi :)
ReplyDeleteŚwietna! Bardzo ciekawy motyw :)
ReplyDeletewow powiem szczerze mega ciekawy wzór sukienki:D
ReplyDeletefajnie wyglądasz;)))
Pozdrawiam cieplutko,
zapraszam do mnie:)
Easystylee
cudnie wyglądasz.<3
ReplyDeleteUwielbiam sukienki i spódnice maxi, ale z racji bycia zdecydowanie niewysoką, mam duży problem ze znalezieniem odpowiednich fasonów dla siebie. Ty wyglądasz w tej sukience bardzo dobrze i muszę przyznać, że trochę Ci tego zazdroszczę :P
ReplyDeletehttp://messsinspirations.blogspot.com/
ja też wyciągam swoje maxi powoli :)
ReplyDeleteNo, no, ładnie Ci w tej kiecce! ;*
ReplyDeletewow, podoba mi sie minimalizm skóki bloga :)
ReplyDeletekocham maxi keicki! :) są takie wygodne!
pieknie wygladasz w tej sukience :)))
ReplyDeleteBardzo ładnie mimo, że nie jestem fanką takich sukienek :))
ReplyDeleteBlog♡
Bardzo ładnie Ci w tej sukience:) Też bym chciała móc taką założyć ale niestety jestem niska więc nie ładnie bym wyglądała :)
ReplyDeleteDziękuję :) Ja za wysoka to też nie jestem :)
Deleteświetna sukienka <3
ReplyDeletepozdrawiam :)
Przepięknie wyglądasz w takich długościach!
ReplyDeleteJakiś czas temu pokochałam sukienki, ale czy długie przy moim 155 cm będą wyglądały dobrze? Kiedyś spróbuję :)
ReplyDeletepretty nice blog, following :)
ReplyDeletesukienka bardzo w moim typie! przepięknie!
ReplyDeleteKocham sukienki maxi;) <3
ReplyDeleteUwielbiam maxi <3 Świetnie wyglądasz:)
ReplyDeleteno rewelacja!!! :)
ReplyDeletefajna sukienka -świetny wzór:) pozdrawiam serdecznie:*)
ReplyDeletePierwsze zdjęcie jest genialne :)
ReplyDeletePięknie wyglądasz :)
ReplyDeletepiękna sukienka, pasuje do Ciebie
ReplyDeletepozdrawiam
swietna maxi! :)
ReplyDeleteuwielbiam maxi - Twoja jest przepiekna <3
ReplyDeleteja tez chce taka maxi!
ReplyDeleteSuper! :)
ReplyDeletePasuje Ci taka sukienka :)
przepięknie wyglądasz
ReplyDeletewspaniała energiaaaa
ReplyDelete♥ ♥ ♥
całusy z Gdyni:*
Ola
wow! idealnie pasuje Ci ta sukienka! jestes stworzona do maxi dresses :)
ReplyDeleteMoim zdaniem ubierasz się zbyt yhmmm usilnie podążając za trendami, wzorkami, kolorkami. Przez to wyglądasz ciężko i przysadziście mimo że masz ładną figurę.
ReplyDeleteZacznij się nosić bardziej klasycznie, bo klasyka nie wyjdzie z mody. Dobrze skrojony żakiet, blazer, piękne szorty w kwiaty, dopasowane dżinsy w 3 kolorach (biel, czerń, śliczny blue), ładne bluzki, dobrze skrojone spodnie, małą białą / czarną, długie sukienki w pastelach, niech mają rozcięcia do kolan. Dekolty, ale w nie takie ohydne wzorki jak dla starszych pań. Cała masa kolorów jest teraz. Piękne swetry: kardigan wełniany, bawełniany jumper, kaszmirowy bliźniak. Noś coś co będzie podkreślało kształty ale nie będzie obcisłe. I nie zakładaj czerni, lepiej ci w jasnych barwach, chłodnych pastelach, czymś co podkreśli kolor tęczówki, będzie z nią kontrastować. Masz jasną skórę a ciemne kolory cię postarzają i dodają kilogramów.
Włosy noś rozpuszczone, pofalowane, uniesione przy nasadzie. Niech nabiorą objętości, lekkości. Jak u Brigitte Bardot.
Pobaw się makijażem. Zrób wyraziste oczy, albo usta. Albo raz to, raz to. Popracuj nad image'm. Niech będzie kobiecy, wyrazisty ale ciekawy. Bo te wszystkie nowinki są fajne, ale na chwilę. Zresztą na większości blogów to wszystko już jest (trampeczki, czapeczki, leginsy etc.). Za rok czy dwa nie spojrzysz na tą sukienkę.
Pozdrawiam
stylistka
Haha chyba pomyliłaś blogi :) Nie podążam za trendami w ogóle. Ubieram się tak jak lubię :) A sukienkę moja droga pokazywałam tu już rok temu bo wtedy ją kupiłam więc nie sądzę, że za rok czy dwa już na nią nie spojrzę. To jest mój blog i pokazuję tu mój świat i siebie taką jaką jestem. Nie znam się na makijażu, nie potrafię zrobić nic innego zamiast kreski więc jeżeli Ci się nie podoba nie musisz tu zaglądać :)
ReplyDelete