Dzisiaj chciałam Wam pokazać koszulę jaką zdobyłam. Wpadła mi w ręce w sklepie i była to ostatnia sztuka więc nie zastanawiając się zbyt długo kupiłam ją i nie żałuje. Jest świetna!
Materiał mięciutki i do tego bardzo wygodna i elegancka :) Jeszcze nie miałam okazji się w niej gdziekolwiek pokazać, ale myślę, że takich okazji będzie jeszcze wiele.
Każda kobieta ma swoje kaprysy i zachcianki. Chodzi mi tym razem o słodkości. Kiedy siadam przed komputer, wchodzę na mojego bloga i przyciskam `nowy post` moja wena ulatuje wtedy ze mnie jak powietrze z balonu. Zadaje sobie pytanie: o czym ja mam napisać? Przecież przed włączeniem komputera miałam sto myśli na minutę o czym napisze. Skradam się wtedy do szafy w kuchni po tabliczkę czekolady, kiedy zjem jedną kosteczkę moja wyobraźnia zaczyna działać. Czasem na jednej kosteczce się nie kończy. Czy mam wyrzuty sumienia? Oczywiście, że nie. Wszystkiego na blogu przedstawiać nie mogę bo mam swoje życie prywatne, ale od razu po wyłączeniu komputera siadam do swojego pamiętnika i wszystkie swoje myśli przelewam na papier. Robię to od 5 klasy podstawówki i nie ukrywajmy, że mi to bardzo pomaga. Nie będę pisała jak bo każdy może to odbierać inaczej. Są tam złe i dobre rzeczy.
Wszystkie moje myśli.
Nie chodzi mi tylko o tabliczkę czy też kostkę czekolady. Kilka tygodni
temu dostałam: blender. Chciałam i tak go kupić bo to była jedna z moich małych zachcianek, ale zrobiono mi
szybciej niespodziankę. Ale przechodząc do rzeczy kiedy go dostałam
zaczęłam w nim robić pyszne koktajle, uwielbiam je. Pracowałam w 2
kawiarniach i najlepiej mi one wychodziły dlatego za nie się zabieram.
Siedząc przed telewizorem nachodzi mnie ochota na jakiś koktajl. I wtedy
myślę jaki? Truskawkowy z lodami waniliowymi?? mmm Pychota.. A może z
kawałkami czekolady, bananem i lodami czekoladowymi?..mm też pychota.
Nie zastanawiając się jaki będzie lepszy robię trzy na raz (bo mam 3
ludzi w domu) i każdy dostaje inny smak lecz i tak każdy smakuje od
siebie. Po paru dniach
postawiłam blender na szafce aby sobie odpoczął.
Niestety długo tam nie postał ponieważ stwierdziłam, że mogę w nim
zrobić przepyszne drinki i uraczyć nimi chłopaków. Tak więc zrobiłam i
teraz robię je codziennie bo są to zachcianki facetów z którymi mieszkam. Staram się codziennie robić inny, żeby byli zadowoleni. Nie
to, że ja ich nie pije. PIJE i to dużo bo są takie pyszne.
Faceci tak
jak kobiety mają swoje zachcianki.
Każdy człowiek je ma! Czasem są one fajne, ale z czasem mamy ich już dość.
Zastanawiam się czy to moje pisanie tu, na blogu
ma w ogóle jakiś sens?!
Czy ktoś to w ogóle czyta?!
Angelika.
koszula niesamowita :)
ReplyDeletePozdrawiam Julka :)
Podoba mi się ta koszula;)
ReplyDeletefajna koszula;)
ReplyDeleteCiekawa koszula :)
ReplyDeleteśliczna koszula :)
ReplyDeleteCzyta, czyta :)
ReplyDeleteZ blogiem i pamiętnikiem mam podobny sposób, ale po Pamiętnik sięgam w sytuacjach naprawdę ekstremalnych... Musę to zmienić..
Kochanie pisz cały czas, bo gdy czytam mam wrażenie ze siedzisz w domu i jesteś blisko mnie ;) opowiadajac te rozne historyjki a przynajmniej wiem co tam u Ciebie w skrocie słychowac ;)
ReplyDeletepozdrowienia ze Świecia ha :D
Kochulkam Cie <3
Wieśka ;*.
dobrze kochana ;*
DeleteBardzo ładna ta koszula, w dobrym stylu :) Jest praktyczna, więc na pewno ci się przyda. Ja również lubię czasem zjeść czekoladę, to udowodnione, że niektórym wystarczy mała dawka słodyczy, aby poprawić swoje skupienie/myślenie. A taki koktajl to ja bym chętnie wypiła, mniam! :)
ReplyDeleteRównież obserwuję :)
Dziękuję za odwiedziny! Ja również obserwuję :D
ReplyDeletemieć Ciebie w domu to skarb normalnie :)
ReplyDeletehaha dziękuję ;*
DeleteJa czytam bo zachęcił mnie napis kosteczka czekolady , gdyż właśnie jestem w depresji i moją ogromną zachcianką jest coś słodkiego ! mmm a jak czytałam o Twoich koktajlach to, aż ślinka mi pokapała , że tak się wyrażę haha ; * Niczki ;d
ReplyDeleteKocham koktajle ! Mogłabym je pić codziennie :))
ReplyDeleteśliczny kołnieżyk :D
ReplyDeleteJa czytam!:D
ReplyDeletePrzepiękna ta koszula :) pamiętam jak ja pisałam pamiętnik :) jednak przestalam bo zauwazylam ze ktos do niego zajrzał i od tej pory już nie zakładam nowych :P ale te chłopaki mają z Tobą dobrze! :D też bym chciała spróbować coś Twojej roboty :D
piękna !
ReplyDeletepiękna jest ta koszula! chętnie sama bym ją przygarnęła :)!
ReplyDeletemasz ochotę się poobserwować? :)
Ładna koszula:)
ReplyDeleteMam do Ciebie WIELKĄ prośbę.
Jak będziesz u mnie na blogu mogłabyś kliknąć/wejść (baner po prawej stronie ) na sklep ILOKO.:) Byłabym wdzięczna..
Z góry dziękuję.
Jeżeli spodoba Ci się mój blog zapraszam do obserwacji:)
Piszesz bardzo ciekawie i muszę Ci powiedzieć, że mamy podobne myśli :D ja potrafię stać w sklepie pół godziny przed półką z chipsami i myśleć jakie chcę, jakby od tego zależało moje życie :) obserwuję i dziękuję za odwiedziny :)
ReplyDeleteJa czytam:)Piękna koszula,a o słodkościach próbuję od kilku dni zapomnieć chociaż to jest trudne,ale jeszcze trudniejsze jest wciśnięcie się po zimie w ulubione rurki chlip,chlip:D
ReplyDeleteTeż tak czasami mam,że jak zasiadam do pisania posta to ulatują mi wszystkie myśli którymi chciałam się podzielić,a co do pamiętnika to super sprawa-pomaga się oczyścić.Buziaki:*
dużo nie przeczytałam ale zapowiada się że jest to świetny blog :)
ReplyDeletedodaję do obserwowanych i będę tu zaglądać..
tak samo mam przed włączeniem mam tyle do powiedzenia a potem wszystko gdzieś umyka :)
bardzo ładna ta koszula!!
piękna koszula;)
ReplyDeleteJak tak czytam o tych koktajlach to aż sama mam zachcianki, ale nie mogę ich spełnić, niestety;)
ReplyDeleteKochana pisz dalej, pisz. Fajnie się Ciebie czyta:)
Dziękuję za odwiedziny i chętnie również poobserwuję:)
Dobranoc:)
piekne koszula ;)
ReplyDeletemasz śliczną koszule! :) też już obserwuje!
ReplyDeletemasz śliczną koszule!:) też już obserwuje:)
ReplyDeleteja czasem też nie wiem o czym mam pisać, ale zawsze wpadnę na jakiś pomysł. Czekolada z reguły poprawia nastrój:) zjadłabym sobie jakiś koktajl, ale niestety nie mam takiej możliwości.
ReplyDeletea koszula śliczna:)
ładny bardzo masz szablon :)
ReplyDeleteOczywiście że Twoje pisanie ma sens :) I to ogromny! Wiele osób (w tym ja) lubi Cię czytać ;D Koszula śliczna i apropo czekolady - Cześć, jestem Kasia... Jestem czekoladocholiczką... ;D
ReplyDeleteładny tatuaż :)
ReplyDeleteOstatnio też się zastanawiałam, czy pisanie ma sens, ale chyba jednak ma :)
ReplyDeleteBardzo fajny blog, obserwuję i zapraszam również do siebie ;) Myślę, że będę tu wpadać jak najczęściej ;))
ReplyDeletePiękna ta koszula! <3
ReplyDeletePozdrawiamy xoxo
www.mayaandsusannah.blogspot.com
Boskie. Boska ty boska koszula :)
ReplyDeletezapraszam
http://beauty-of-the-fashion.blogspot.com
Uroczy nabytek :)
ReplyDeleteA z tą czekoladą to chyba zaraz sięgnę do "zakazanej szuflady", hehe.
Buziaki,
M. <3
super koszula i w ogóle bardzo fajny blog:) masz ochotę się poobserwować?:)
ReplyDeletePozdrawiamy i zapraszamy do nas FashionGames
oczywiście Kochana dodajemy:) wpadaj do nas częściej:)
ReplyDeletePozdrawiamy FashionGames
Piękna koszula !
ReplyDeleteSwietna jest!!
ReplyDeleteJa czytam! ;) Ja proponuję nie jedną kosteczkę, ale całą tabliczkę czekolady, wtedy wena na pewno 100%. A blender to fajna sprawa, tylko ja dokładnie nie wiem jak zrobić i z czego taki koktajl, żeby był w sam raz. Bo wychodzą mi bardzo mleczne. No i teraz nie ma za bardzo z czego ,prócz bananów.
ReplyDeleteI gratuluje koszuli - jest świetna! :D
Świetna koszula, ma bardzo fajny wzór! :))
ReplyDelete"Wchodzę na mojego bloga i przyciskam `nowy post, moja wena ulatuje wtedy ze mnie jak powietrze z balonu." - powiem Ci, że mam tak samo! Wczoraj przed snem miałam wenę, układałam sobie w głowie co napiszę, usnęłam i niestety dziś nie pamiętam. :) Ale znalazłam rozwiązanie, gdy mam wenę szybko piszę na kartce lub w wordzie to co mam w danej chwili do powiedzenia, a później, gdy już zbiorę zdjęcia, klikam "nowy post" i gotowe! :D A dobra kostka czekoladki nie jest zła! :)
DZIĘKUJĘ za odwiedziny i komentarz - zapraszam częściej, jeżeli masz ochotę! :*
świetna koszula :)
ReplyDeletePozdrawiam,Monia
Ja czytam! :D ale itak koszulka wszystko przebija i na niej skupiam uwagę. Niestety nie mam blendera- ale mikser też potrafi zrobić niezle koktajle (jak ten na zdjęciu u mnie bananowy)
ReplyDeletei super tatuaż!!
Zrobiłam koktajl, tak jak mi napisałaś, i jest pyszny. Teraz tylko... możesz powiedzieć jak robisz sosiki owocowe, czy dodajesz gotowe?:D
ReplyDeleteza czekoladą tak nie szaleję, ale za lodami albo koktajlami jak najbardziej :)
ReplyDeleteświetna bluzeczka :)
ReplyDeleteWOW, your blouse is awesome! What a great print and you look beautiful with it!! i want it, too:D
ReplyDeleteHope you visit me on my Blog
fashionobsession-mieni.blogspot.com
Piękna koszula! :)
ReplyDelete